poniedziałek, 10 marca 2014



Czasami...
Zbiera się na burzę...
Czasami... 
Już nie można dłużej...
Czasami,
choćby się nie wiem jak bardzo chciało,
żeby tak nie było,
ciągle na wszystko brakuje czasu,
a rzeczy dzieją się tak...
na opak.
I nie poradzisz nic...
Ale zawsze jest jakaś odrobina nadziei,
że będzie lepiej ;)
Jakaś odrobina czekolady w mojej kuchni 
i odrobina tkaniny,
z której można uszyć
uśmiechniętego misia.
Albo nawet dwa ;P




















2 komentarze:

  1. Boskie !
    Zazdroszczę ci ich :)
    U mnie urodziło się 30 zajęcy !
    Zapraszam http://cospieknegocelpaulina.blogspot.com/2014/03/wielkanocnie.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny i oryginalny prezent dla dzieci!

    OdpowiedzUsuń